czwartek, 8 grudnia 2022

Advent calendar...

 Od czterech lat praktykuję odliczanie dni do świąt z pomocą kalendarza adwentowego. Za dzieciaka nie byłam tak zdyscyplinowana aby jeść tylko jedną czekoladkę dziennie (u mnie wigilia nastałaby tego samego dnia lub zostałoby do niej kilka dni :P). Obecnie tego typu kalendarz jest dla mnie codzienną namiastką niespodzianki :) Co roku zawsze wynajduję inne kalendarze. Było już odliczanie za pomocą zakładek do książek, gumek do zmazywania, różnych smaków kawy czy też wosków zapachowych. Natomiast w tym roku zdecydowałam się na kalendarz Barbie reveal (bo spodobała mi się pastelowa kolorystyka lalki i dodatków do niej ;)) oraz na wegańskie krówki :)



A czy Wy odliczacie dni do świąt za pomocą kalendarza adwentowego :) A jeśli tak to z jaką zawartością?

1 komentarz:

  1. Przyznam się, że kalendarz adwentowy miałam może raz w życiu jako dziecko, taki tradycyjny, z czekoladkami. I prawdę mówiąc nie brakuje mi tego typu atrakcji. Jestem natomiast fanką efektownych szklanych bombek i to ich widok wprawia mnie co roku w dobry nastrój. :)

    OdpowiedzUsuń