Jakiś tydzień temu dopadło mnie zachorowanie na covid. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że ostatnie dwa lata dzielnie się trzymałam a zachorowałam tydzień przed zniesieniem obowiązkowej izolacji i kwarantanny. Co za ironia... W każdym razie całe szczęście moja choroba dość szybko się skończyła a czas który i tak muszę przesiedzieć w domu spędziłam na zrobienie peruki dla Daphne ;)
Na początek przypominam o aukcji charytatywnej mojego customu Barbie, która kończy się jutro czyli w piątek po godz. 23 ;) Zapraszam do licytacji!
Jakiś czas temu spróbowałam swoich sił w pokazaniu lewitacji na zdjęciu. Zasada jest prosta. Wystarczy wykonać dwa zdjęcia, jedno "lewitującego" przedmiotu czy osoby a drugie tła z zachowaniem takiej samej ekspozycji. Potem należy usunąć w postprodukcji przedmiot, na którym się lewituje wykorzystując zdjęcie tła (najlepiej zrobić to za pomocą Masek w programie graficznym). W celu zrobienia lewitujących fotek wybrałam się w plener, jednak słońca miałam aż w nadmiarze i w efekcie większość zdjęć wyszła z "przepalonym" tłem. Mimo wszystko postanowiłam je obrobić w Photoshopie. W efekcie wyszło mi zdjęcie, które w mojej interpretacji pokazuje, że gdy świat płonie z powodu wojny to niewinni cywile w tym kobiety, dzieci, starcy są w znacznym stopniu jej głównymi ofiarami.
Z powodu wojny na Ukrainie wiele artystów przekuwa swoje talenty w zbiórkę funduszy na rzecz pomocy humanitarnej. Ja także postanowiłam dołożyć swoją cegiełkę i stworzyłam custom Barbie specjalnie z myślą o aukcji charytatywnej na Allegro.
Jest to moje wyobrażenie bohaterskiej Ukrainy, wojowniczki o niezłomnych oczach, która mimo iż krwawi i opłakuje swoich bliskich walczy o swoją niepodległość.
Poniżej podaję link do aukcji charytatywnej na rzecz pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Byłoby mi niezmiernie miło gdybyście podzielili się tą informacją na swoim blogu, FB czy Instagramie tak aby dotrzeć do jak największej liczby osób (szczególnie tych, które kolekcjonują lalki) aby wylicytować jak największą kwotę. Dziękuję!
https://allegro.pl/oferta/kolekcjonerska-lalka-barbie-wojowniczka-11944377323
Odnośnie samego customu to powstał on z łysej Barbie Fashionistas, którą nabyłam w zeszłym roku. Zdjęcia z internetu:
Największym problemem było to że ona się uśmiecha (jak w sumie 95% Barbie lol XD) i nie wiedziałam czy uda mi się uzyskać odpowiedni wyraz twarzy do tej stylizacji. Stój także był dla mnie wyzwaniem. Nigdy nie robiłam fantasy stylizacji. Początkowo gorset miał być wykonany z tego samego materiału co spódniczka, ale nie układało się to za dobrze na lalce. Zdecydowałam się więc na namalowanie górnej części zbroi i gorsetu zostawiając jedynie spódniczkę jako element ruchomy stroju. Za to podobało mi się że lalka jest łysa. Nie musiałam usuwać firmowego owłosienia i mogłam przykleić włosy bezpośrednio do głowy lalki. ;) Bez łysinki nie powstała by także ta konkretna fryzura z "wygoleniem" z jednej strony głowy.
Okej, to jeszcze zdjęcia mojego customu.
