sobota, 30 lipca 2022

Cute, little bunny...

 Kupując pannę królik z serii Barbie Cutie Reveal miałam także zamysł na wykorzystanie jej stroju a szczególnie pluszowej głowy :) W króliczym przebraniu zapozowała moja Sakura (Azone Minami). Jak widać poniżej w zależności od odpowiednio użytych artefaktów słodki króliczek może przeobrazić się w mniej słodkie zwierzątko ;)











Flower meadow...

 Do tej sesji wyjątkowo długo szykowałam moją Aurinię (DZ Minas hybrid), z dobre dwie godziny szukałam odpowiedniej stylizacji. Zrobiłam taką rozwałkę po całym mieszkaniu, że potem kolejne pół godziny musiałam sprzątać po moich przymiarkach ciuszków, peruk itd :D Czasami mam tak, że od razu trafię ze stylizacją w punkt a czasami przebieram i przebieram i coś mi zawsze nie pasuje ;) Inna sprawa, że Aurinia ma ciałko SD z Dollchateau a te ciałka były dość niewymiarowe i sporo ciuchów jest na nią zbyt luźna. 

Wybrałam się z nią na pas zieleni oddzielający trasą szybkiego ruchu, bo już wcześniej mijając autobusem z pracy widziałam tam ładnie kwitnące większe skupiska polnych kwiatów. Także nie jest to tytułowa łąka, ale kwiaty łąkowe jak najbardziej :D









Su-jin...

 Pamiętacie Pana Koczka :)? Postanowiłam jednak go ocielić, bo sama główka podoba mi się i szkoda aby leżała w pudełku. Co prawda nowe ciałko jest od facecika z serii Fashionistas, więc nie ma porównania jeżeli chodzi o pozowalność jego oryginalnego ciałka BMR1959, ale kolorystycznie zgrało się idealnie :) Pan Koczek nazwany Su-Jin dostał nową twarz i wyszedł polansować się na mieście ;)








Crimson flowers...

 Zaniedbałam nieco bloga co nie znaczy, że nic się u mnie nie dzieje ;) Lalek ciągle przybywa tylko czasu brak aby wszystkie przerobić, obfocić i wrzucić zdjęcia do netu :P Teraz mam przerwę urlopową to trzeba nadrobić zaległości ;)

Swego czasu przechodząc obok jednego z rond w Szczecinie zauważyłam piękne kwiatnące krzewy perukowca. Na początku chciałam przyjść z lalką w tą miejscówkę, ale niestety kwiatostany zaczynały się na wysokości ok 1 m, więc lalka bez dodatkowego stojaka lub czegokolwiek co by pozwoliło na fotki z większej wysokości nie miałaby szans aby chociaż dotknąć głową owych pięknych kwiatów. Postanowiłam więc uszczknąć klika kwiatostanów i wykonać sesję w zaciszu domowym, gdzie będę mogła dowolnie ustawić je według mojego zamysłu. Na sesję załapała się moja Canna :) (Amadiz Studio Minou hybrid).









A także moje lalki mini Apple Dolls Sine i Umbrae :)



sobota, 9 lipca 2022

Witch...

 Ostatnio przemalowałam moją Magisę (Mattel Bellatrix) nadając jej wygląd prawdziwej czarownicy :) Na sesję wybrałam się na moją ulubiona miejscówkę czyli na Cmentarz Centralny w Szczecinie. Zawsze cenię sobie to, że praktycznie nie ma tam ludzi (szczególnie w upalne, niedzielne popołudnie). Jednak niestety były inne przeszkadzajki w postaci komarów :/ Mimo skryskania się trzy razy specyfikiem na komary i tak zdołały mnie udziabać :/ A ja jeszcze wybrałam się z lustrzanką zaopatrzoną w obiektyw manualny XD Zanim ustawiłam ostrość to komary miały idealny nieruchomy obiekt do wyżerki :P Zbyt ambitnie do tego podeszłam, następnym razem nie popełnię tego błędu :P
















Necklace...

 Freesia (Iplehouse Gentle Freezia) jest moją najstarsza lalką. Kupiłam ją w 2009 roku i jest ze mną już 13 lat :) Mimo swojego wieku trzyma się bardzo dobrze i kolor żywicy także zestarzał się bardzo ładnie. Dobrze, że lalka nie ma koloru świeczki :D Nadal bardzo ją lubię mimo, że nie pokazuję jej zbyt często ;) To jest też ulubiona lalka mojej mamy, reszta lalek niekoniecznie jej się podoba (szczególnie te straszne :P), ale tą zawsze komplementuje :)