sobota, 1 kwietnia 2023

First day of Spring....

 Zrobiłam taką spontaniczną sesję mojej Cannie z okazji pierwszego dnia wiosny, gdy po powrocie do domu z pracy zauważyłam kwitnące krzewy forsycji (i kilka kwiatków uszczknęłam z niego :P). To był dla mnie znak, że wiosna już tu jest :D Co prawda pogodowo nadal ruletka, ale mam nadzieję, że będzie już tylko cieplej i słoneczniej :)







Otsuyu...

 Moja nowa panna zainspirowała mnie do zrobienia jej szybkiej sesji w białym kimonie. Jej postać nawiązuje do japońskich duchów yurei a w szczególności Otsuyu, która była przedstawiana w podobnym wydaniu w sztuce japońskiej.




A tutaj przerobione zdjęcie na styl takiego malowidła japońskiego 


New doll arrival...

 18 marca przyjechała do mnie moja nowa lalka od DoDollsDream z preorderu, który miał miejsce pod koniec roku. Czas zleciał mi tak szybko, że nawet nie odczułam tego okresu oczekiwania na nową lalkę i byłam nieco zdziwiona, że o już jest :D! Tym razem zamówiłam lalkę w rozmiarze MSD z serii Petite Marionettes a dokładnie Lullaby Misao w kolorze Wayward wind (czyli jasny szary, to pierwsza lalka BJD u mnie w takim kolorze :O). No to szybciutko nie przedłużając zdjęcia z arrivala:




Chyba nie muszę pisać, że jestem nią zachwycona :D Oczywiście cała otoczka czyli karton, torbo-plecaczek z logiem DoDollsDream, certyfikat jest na jak najwyższym poziomie. Sama lalka zachwyciła mnie od pierwszego spojrzenia. Kolor szary jest bardzo subtelny i lalka nie wygląda jak zombie :P Chociaż kiedy założyłam jej czarna perukę z długimi prostymi włosami, mój partner zapytał mnie co tam za Sadako kupiłam XD (jak ktoś nie oglądał horroru Ring (Krąg) to podpowiem że chodzi o tą dziewczynkę co ze studni wychodzi :)). Także jak widać moja nowa panna może mieć zadatki do bardziej horrorowatych stylizacji :P (na razie nie przewiduję takowej ale zobaczymy jak się jej losy potoczą :D). Tego samego dnia zrobiłam jej także sesję w białym kimonie w stylu japońskiego ducha yurei :) Ale to już w kolejnym wpisie :)

Flowers...

 Wzięłam udział w tematycznych poniedziałku prowadzonym przez @bella_belladoll na Instagramie. Tym razem tematem przewodnim miały być kwiaty. Obfociłam moja Ayumi, który przystroiła się w kwiecie wszelkiej maści :D







Women's Day...

 Jedno ujęcie jakie zrobiłam z okazji Dnia Kobiet :) Mimo że od tego dnia minął prawie miesiąc, życzę Wam wszystkie kobitki aby ten świat stał się dla nas lepszym miejscem, w którym nie będziemy musiały być postrzegane jako te gorsze od płci przeciwnej w żadnej dziedzinie życia :)


Swoją drogą to jest jedna z moich niedokończonych lalek, która leży już prawie dwa lata w pudle razem ze swoją siostra bliźniaczką... To chyba przez to, że nie trzymam ich na wierzchu i czasami zapominam, że je mam. Przerabiam nowe lalki, które do mnie trafią a te sobie leżą i czekają aż w końcu kiedyś zajrzę do pudła. A tak zapewne gdyby stały na półce to denerwowałoby mnie to, że są gołe, bez makijażu itd.Może to jest właśnie wyjście :)?

Mystic light...

 Tak, w końcu doszłam do sesji robionych w marcu :P

Moja Primula i mistyczne światło, które ujawnia się dopiero po zgaszeniu światła :)




Where are you Spring?

 Sesja mojej Kotori powstała pod koniec lutego kiedy czekałam na jakiś powiew wiosny aby zrobić jej sesję w plenerze, a skończyło się na zdjęciach w domowym zaciszu. Niestety nadal tej wiosny za bardzo nie widać :/...To znaczy przyroda już ruszyła tylko narazie słońca jak na lekarstwo, ostatnio głównie deszcz i śnieg :P







Mimi repaint...

Panna króliczka której nadałam imię Mimi dorobiła się nowego makijażu :) Głównie zmieniłam jej makijaż oczu, bo jednak nieco mi przeszkadzał ten zezik w defaultowych oczętach :) Jak Wam się teraz podoba :)?







New blind boxes dolls...

 Pod koniec stycznia zamówiłam dwa boxy z lalkami od Penny's box tym razem z serii Dreamlike Tea Party i School Hounting. Te małe lalki są bardzo uzależniające, zaczęło się od jednej a obecnie mam ich już cztery :P (każda z innej serii blind boxów). Jeżeli chodzi o box z Hounting school to tutaj miałam swoje typy jakie najbardziej chciałabym dostać:


Natomiast z serii Dreamlike Tea Party wszystkie lalki mnie zauroczyły *_* Ale jeżeli miałabym wybrać moje trzy naj to były by te zaznaczone poniżej:

A oto co dostałam z moich blind boxów :D

Yey dostałam jednego z moich favów :D

I razem :D

Obie są niezwykle urocze :D Co prawda panna króliczka nie była może moim favem, ale dużo zyskała na żywo :) Może nie za bardzo podobały mi się jej oczka, więc tego samego dnia ją przemalowałam (ale to pokażę ją w następnym wpisie ;)).Co do panny jednorożec to stylizacja i wykonanie super. Jedyne co nieco mi przeszkadza to kolor jej skóry, który ma sporo podtonów czerwonych, który nadają nieco dziwny odcień.

New pastel Barbie...

 Zdjęcie powstało przy okazji tłustego czwartku (taaa kiedy to było :P) i przy okazji zaprezentowałam moją nową pastelową Barbie, której nadałam imię Momo :) To znaczy sama lalka nie jest nowa. To jest Barbie z serii Cutie Reveal a dokładnie panna króliczka, która przybyła do mnie w maju 2022 :P Jak widać zmieniła znacznie swój image (nowe włosy, makeup i stylizacja). W obecnym wydaniu przypomina mi nieco dziewczynę w stylu gyaru (który oczywście ma wiele podstyli ale chodzi o ogólny look szczególnie jeżeli chodzi o makijaż :)




Old movie actress...

 Olaboga...prawie 2 miesiące bez wpisu na blogu :( To nie tak, że nic się u mnie nie działo, ale jakoś tak czas wyjątkowo ostatnio pędzi. Jeszcze niedawno był styczeń :p

Upięłam mojej Freesi włosy i w nich wyglądała dla mnie jak gwiazda ze starych filmów z początku XX wieku :)