Nowa lalka była dość spontanicznym zakupem, bo artystka tworząca lalki Do Dolls Dream ogłosiła, że odbędzie się sprzedaż lalek DDD Teacup, które ma na stocku i są dostępne od ręki. Długo wahałam się czy kupować kolejną lalkę skoro mam ich już sporo w domu do przerobienia/ pomalowania/ wystylizowania. Jednak przekonała mnie natychmiastowa dostępność plus nie wiedziałam czy akurat ten mold będzie znowu w sprzedaży. Wybór padł na DDD Teacup Marie z uroczym dziubkiem i powiekami w kształcie płatków :) Lalka nadal siedzi w nie swoich ciuchach, bo muszę pozamawiać jej ciuszki, buty itd. potrzebne do stylizacji oraz oczywiście wykonać makeup :) Mam już plan na jej stylizację a to już połowa sukcesu. Zazwyczaj gdy kupuję lalkę mam już obmyślony na nią cały koncept, ale jako że mała była spontanem to myślałam post factum po zakupie lalki :D
Na razie tylko dwa zdjęcia z arrivala :) Przywitajcie proszę Amaryllis :)
Niezwykły pomysł na powieczki! Niee no, w takiej sytuacji byłoby dużym błędem nie skorzystam z okazji :). Teraz czekam, by zobaczyć, co dla niej zaplanowałaś! Będzie słodko czy strasznie ;)?
OdpowiedzUsuń