sobota, 10 września 2022

My first Barbie...

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moją pierwszą lalkę jaką była My First Barbie z 1989 r.

Moja mam wspomina, że aby zdobyć dla mnie i mojej siostry oryginalne Barbie musiała prosić o to przypadkowo napotkanego marynarza, aby zakupił je w Baltonie za dolary. Jak widać kiedyś to był towar luksusowy ; ) Tak prezentowała się moja pierwsza Barbie (zdjęcie z netu):



Od początku byłam nią oczarowana. Piękna księżniczka w cudnej błyszczącej sukni. Była niestrudzoną towarzyszką moich dziecinnych zabaw :D Jednak kiedyś w przypływie geniuszu stwierdziłam, że nie podoba mi się już jej grzywka, więc ją obcięłam. Chyba nie muszę pisać jak pięknie wyglądała z irokezem ma czole ; P Mimo wszystko nadal była moją ukochaną lalką i zajmowała zaszczytne miejsce na półce obok innych zabawek. Jednak wiadomo z czasem wyrosłam z bawienia się lalkami (hehe jak widać nie do końca : P) i moja księżniczka wylądowała w pudle. Nawet miałam zakusy, aby ją oddać lub wręcz wywalić, ale jako że jestem osobą sentymentalną i przywiązuje się do rzeczy to stwierdziłam, że kiedyś na pewno jeszcze przyjdzie na nią czas. I faktycznie kiedy zaczął się boom na Monsterki i ich repaintowanie z pudła wyciągnęłam także moje Barbie z zamiarem ich odświeżenia. Wyrwałam jej włosy(były w opłakanym stanie : /), zmyłam firmowy makijaż i dałam jej zupełnie nową twarz. Od tamtego czasu a było to 2016r. moja pierwsza Barbie doczekała się już trzech zmian twarzy,a to jest jej ostatnie wcielenie, ale czy ostateczne nie wiem :P




Co ciekawe tak jak nadaje imiona praktycznie wszystkim swoim lalkom ta nigdy nie doczekała się swojego :O Nazywam ją po prostu moją pierwszą Barbie :P Może czas to zmienić? Jako że była pierwsza może dobrym imieniem będzie Eve :)

2 komentarze:

  1. Miałam dokładnie tę samą Barbie. Została kupiona w Pewexie i była to moja jedyna Barbie z dzieciństwa. Wtedy bardziej podobały mi się Barbie z prostymi rękami, dziś wolę te ze zgiętymi. :) Nie uchowała się, bo kiedy z niej wyrosłam, poszła do innego dziecka. Jednak miło ją wspominam. Twoja ma świetną nową buzię. Ten malunek ją odmłodził. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako dziecko nie malam Barbie za to teraz sobie ne oszczedzam i kupuje te co mi sie podobaja :) W sumie zbieram te starsze i ta tez gdzies mam do ogarniecia w oryginalnej sukience <3

    Slicznie wyglada po przemalowaniu <3

    OdpowiedzUsuń