niedziela, 31 grudnia 2023

Moth...

 Ostatni dzień roku a ja mam jeszcze zaległe wpisy z października, listopada i grudnia, brawo ja =.= No nic postaram się nadrobić dzisiaj ile się da :P


Potrecik mojej Canny otulonej kokonem ćmy. Owada znalazłam martwego przy oknie w pracy i zabrałam go z myślą o jakiejś sesji. Jak widać długo nie musiał czekać ;)

Jest to obraz tego jak się czuje każdorazowo gdy nadchodzi zima, też chciałabym tak się otulić kokonem i przespać te ciemne, zimne miesiące.





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz