Moja WOŚPowa syrenka trafiła do nowego domku spełniając swój szczytny cel jakim było wsparcie finansowe fundacji :) Po zakupie dostałam taką oto wiadomość od nowej właścicielki lalki:
"Chciałam bardzo Pani podziękować za prześliczną Syrenkę :-) Całość po prostu mnie zachwyciła: po kolei od super bezpiecznego zapakowania przesyłki, uroczego papieru, którym była owinięta niesamowita, drewniana skrzyneczka, poprzez jej zdobienia, aż do samej zachwycającej, przepięknej lalki misternie ułożonej wewnątrz, którą docenił nawet mój Mąż (a on zazwyczaj mówi "no lalka jak lalka") - tu był tak, jak ja pod wielkim wrażeniem :-)
Dziękuję pięknie za to, że razem mogłyśmy wesprzeć Orkiestrę i czekam na następny Finał WOŚP !"
Te słowa dodatkowo sprawiły, że zrobiło mi się ciepło na serduszku :*
Teraz syrenka może już spokojnie wypoczywać i relaksować się u nowej ownerki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz