niedziela, 6 lutego 2022

Welcome home...

 Kilka fotek mojej Cassii w dioramie :) Ten jej wielki łeb jak baniak trochę utrudnia robienie zdjęć, bo zajmuje sporo przestrzeni i ciężko jest ustawić lub posadzić lalkę tak, aby się nie przewracała. Muszę chyba kupić taki niewidoczny stojak do podpierania jej głowy podczas sesji ;P







2 komentarze:

  1. Dokładnie ten sam problem bywa z Rainbow High - te wielkie dymfle nie pozwalają im utrzymać równowagi ;).
    Urocza dioramka! Cassia wyraźnie się zadomawia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza panna. A diorama mi się ogromnie podoba.

    OdpowiedzUsuń