niedziela, 19 czerwca 2022

Trip to Kołobrzeg part 1...

 W piątek wybrałam się na jednodniowy wypad do Kołobrzegu. Oczywiście nie mogłam obyć się podczas lalki na wyjeździe :P Jednak jej zdjęcia pokażę w następnym wpisie. A teraz zaprezentuję to co przywiozłam z tej wyprawy ;) Znad morza morza przywieźć wiele rzeczy, ale że... legowisko dla kota? Ano tak :D Idąc promenadą natrafiłam na stoisko, gdzie pani sprzedawała różne dziergane przez siebie rzeczy. To legowisko (które było "łóżeczkiem" dla jej handmadowych maskotek) od razu zwróciło moją uwagę. Oczywiście nie wiedziałam do końca czy moja ocena wielkości okaże się słuszna (już kilka razy się na tym przejechałam kupując coś "na oko"), ale jak się okazało legowisko pasuje idealnie :) Oreo jest zachwycony :D






3 komentarze:

  1. Wygląda cudownie w swoim koszyczku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, jakie cudne łóżeczko!! Oreo musi być zachwycony, wygląda na bardzo wygodne 😊. Widać choćby po tym, jak słodko zasnął...

    OdpowiedzUsuń
  3. i legowisko i zwierzyna cuuudne 🐱🐱🐱

    OdpowiedzUsuń